Tennis

Iga Świątek dostała pytanie o wycieczkę. “Nie chcę być niemiła”

Iga Świątek nie była w stanie odpowiedzieć na pytanie o to, z którym tenisistą lub tenisistką nie chciałaby pojechać na wycieczkę. Zdecydowanie łatwiej przyszło jej wymienienie tych, z którymi chętnie wybrałaby się w podróż, chociażby samochodem. Fani Polki mogli domyślić się przynajmniej jednej odpowiedzi.

Iga Świątek notuje w ostatnich kilkunastu tygodniach najlepszy okres w swojej dotychczasowej karierze. Ostatni triumf w Miami Open był dla 20-latki trzecim wygranym turniejem WTA z rzędu. Dzięki świetnej dyspozycji Polka w poniedziałek 4 kwietnia została oficjalnie “jedynką” światowego rankingu WTA.

Polka przyciąga nie tylko swoją znakomitą grą, ale i sposobem bycia. Lubi być aktywna w mediach społecznościowych, gdzie często potrafi rozbawić swoich kibiców. Nasza najlepsza tenisistka udziela także sporo wywiadów, dzięki czemu fani mogą poznać ją jeszcze lepiej. W jednym z odcinków cyklu “Confessional Cart” emitowanym na kanale Tennis Channel w serwisie YouTube Polka została zapytana o to, z kim nie chciałaby pojechać na wycieczkę samochodową.

Raszynianka musiała się chwilę nad tym zastanowić, ale ostatecznie nikogo nie wskazała, ponieważ, jak zaznaczyła “nie chce być niemiła”. Jeden z prowadzących program zapytał ja z kolei o to, z kim chętnie wybrałaby się w taką wyprawę. Tutaj poszło już Polce zdecydowanie lepiej. Na pierwszy rzut poszedł Rafael Nadal. 20-latka nie ukrywa swojej sympatii do Hiszpana, który imponuje jej nie tylko grą, ale i profesjonalizmem, z jakim podchodzi do wykonywanych obowiązków.

Kolejny wybór padł na Bethanie Mattek-Sands, z którą Świątek grała w deblu. Dlaczego? — Ona i jej mąż świetnie gotują, a przede wszystkim często to robią, więc dużo bym zjadła, to na pewno — wyznała Polka.

Kolejną osobą byłaby Kaja Juvan, słoweńska tenisistka, a prywatnie najlepsza przyjaciółka 20-latki z Raszyna.

Advertisement

Related Articles

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Back to top button