Uncategorized

Historia pisana w Katarze: Wojciech Fibak komentuje zwycięski thriller Igi Świątek

Tenisistka z Raszyna została pierwszą w historii, która wygrała istniejącą od 2001 r. imprezę w stolicy Kataru trzykrotnie. W Dosze była też najlepsza w edycjach 2022 i 2023.

WTA Doha. Rybakina prowadziła w pierwszym secie 4:1
— Wie pan, to charakteryzuje często właśnie Rosjanki i cały Blok wschodni. Iga jest tutaj chwalebnym wyjątkiem. Kiedy one zyskują wysokie prowadzenie, a później przegrywają seta, to często już nie udaje im się wrócić. Przewidywałem, że drugi set to już będzie formalność — mówi Fibak, nawiązując do wydarzeń na korcie.

Rybakina znakomicie zaczęła finał, prowadziła z dwukrotnym przełamaniem 4:1. Nie wyglądało to dobrze na Polki.

Wojciech Fibak chwali Igę Świątek: “Ktoś inny mógłby odpuścić przy 1:4”
Świątek skorzystała jednak na pechu rywalki, bo później Kazaszka podczas serwisu zraniła się w nogę rakietą i musiała poprosić o przerwę medyczną, by zatamować krwawienie.

Liderka rankingu WTA wykorzystała ten czas na konsultacje z trenerem Tomaszem Wiktorowskim i po wznowieniu gry zaczęła odrabiać straty.

— Pokazała całą swoją odwagę, bohaterstwo i waleczność. Ktoś inny mógłby odpuścić przy 1:4. Może nie zupełnie oddać seta, ale nie walczyć jak Iga, która nas już przyzwyczaiła do tych powrotów. Już nie liczę, który to raz potrafiła powrócić z takiej, czasami wydawałoby się bardzo trudnej, a czasami wręcz beznadziejnej, sytuacji — chwali młodszą koleżankę po fachu Fibak.

Advertisement

Related Articles

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Back to top button