Sąd podjął decyzję ws. wyroku Borisa Beckera. Niemiec może mieć powody do radości
Boris Becker nie jest postacią anonimową dla fanów tenisa. Niemiecki gwiazdor zdobył sławę w 1985 roku, kiedy to mając zaledwie 17 lat i 7 miesięcy wywalczył swój pierwszy w karierze tytuł wielkoszlemowy na kortach Wimbledonu.
Choć od tamtej pory minęło już kilka dekad, Niemiec wciąż pozostaje najmłodszym w historii triumfatorem tej imprezy wśród panów. W swojej wieloletniej karierze zdobył on łącznie sześć wielkoszlemowych tytułów w grze pojedynczej. Co ciekawe, ani razu nie udało mu się dotrzeć do finału Rolanda Garrosa. Trzykrotnie jednak zameldował się w półfinałach, w których przegrywał kolejno ze Szwedami Matsem Wilanderem, Stefanem Edbergiem i Amerykaninem Andre Agassim.
Choć karierę zawodowego tenisisty Boris Becker zakończył ćwierć wieku temu, na jego temat wciąż mocno rozpisują się media na całym świecie. Wszystko przez problemy z prawem Niemca. W 2017 roku utytułowany tenisista został ogłoszony bankrutem. Niedługo później okazało się jednak, że sportowiec pominął fakt o posiadaniu dodatkowych aktywów, które pomogłyby mu w spłacie długów, za co został ukarany przez sąd w Wielkiej Brytanii okresem 2,5 roku pozbawienia wolności.