Mocno komentuje skandal wokół trenera Igi Świątek. Nie zostawia wątpliwości
O ile tytuł najlepszej tenisistki roku dla Igi Świątek żadnym zaskoczeniem nie jest, o tyle brak wyróżnienia Tomasza Wiktorowskiego mianem najlepszego szkoleniowca to już spora niespodzianka. Decyzja budzi sporo kontrowersji i rozpatrywana jest w kategoriach nawet skandalu. Do sprawy odniósł się m.in. trener od przygotowania fizycznego współpracujący z liderką rankingu WTA. Pisany z przekąsem wpis Macieja Ryszczuka nie zostawia wątpliwości, co sądzi na temat rozstrzygnięcia.
Zaskoczenia nie było. Iga Świątek, która dzięki świetnej formie od miesięcy lideruje w rankingu WTA, została uhonorowana tytułem najlepszej tenisistki 2022 roku według kobiecej federacji. Niespodzianką jest natomiast brak podobnego wyróżnienia dla trenera Polki, Tomasza Wiktorowskiego. Nagrodę dla najlepszego szkoleniowca przyznano za to Davidowi Wittowi, który pracuje z amerykańską zawodniczką Jessicą Pegulą.
Taki obrót spraw sprowokował w sieci gorącą dyskusję i wzbudził ogrom kontrowersji. Wielu kibiców i ekspertów wieszczy wręcz skandal. “Totalny cyrk”, “To żart” – komentują.Jeden z profili poświęconych tenisowi pokusił się o porównanie osiągnięć podopiecznych Wiktorowskiego i Witta. Bilans wychodzi zdecydowanie na korzyść Polaka. Świątek, pod jego skrzydłami, osiągnęła zdecydowanie więcej niż Pegula szkolona przez Amerykanina.