Ojciec Igi Świątek nieźle nas zaskoczył. Niewiele brakowało, a mistrzyni osiągałaby sukcesy w zupełnie innej dyscyplinie! [WIDEO]

Iga Świątek to królowa polskiego sportu. Tenisistka odnosi sukces za sukcesem, a jest w takim wieku, że wiele jeszcze przed nią. Właśnie po raz trzeci wygrała French Open. Z tej okazji przypominamy, co w ubiegłym roku mówił o jej dzieciństwie ojciec, Tomasz Świątek.

Tomasz Świątek opowiedział o córce. Co zdradził?
Reporterka Jastrząb Post o sukcesy Igi zapytała jej ojca, Tomasza Świątka.

Jestem dumny. Staram się patrzeć na to dosyć chłodno. Nie podskakuję z radości, nie robię z tego show, bo to nie o to chodzi. Jest mi niesamowicie miło, że Iga potrafi odnaleźć się w tym sporcie i robi coś niesamowitego. Tak naprawdę nie mieliśmy jeszcze w Polsce takiego sportowca w tenisie ziemnym, który byłby pierwszą rakietą na świecie.
Mężczyzna zdradził nam, w jaki sposób wyglądało dzieciństwo jego córki. Jak się okazuje, dziewczyna początkowo wahała się między pływaniem a tenisem. Ta druga dyscyplina jednak bardziej się jej spodobała, co zaważyło na jej dalszej karierze.

To wszystko było poukładane. Była normalna nauka, był normalny sport, był czas dla jednej czy drugiej córki. To nie jest tak, że był jakiś rygor, przymus itd. Najważniejsze, to było zaszczepić miłość do danej dyscypliny, bo początki były takie, że dziewczyny próbowały pływania. Później się zrodził tenis. Jak nie ma pasji, nie ma tego zaangażowania, to nie robi się czegoś z miłością. Iga dzisiaj lubi to, co robi i dlatego się w tym odnajduje.

Jeżeli dzisiaj jej nie zmieniły, to w przyszłości na pewno jej nie zmienią. Iga za każdym razem jest coraz mądrzejsza, dojrzewa. Ona jest jeszcze wbrew pozorom młodą osobą, ma 21 lat. Te wszystkie tematy o których się mówi, o tej wojnie i o sprawach tych, gdzie ona jest dzisiaj liderką w rankingu, to prawdę mówiąc ona się tego cały czas uczy i dojrzewa z tym całym bagażem, który musi dźwigać. Uważam, że świetnie sobie radzi, ma koło siebie dużo dobrych doradców, którzy potrafią ją poprowadzić i pokierować na odpowiednie tory myślenia.